Sytuacja jest płynna, wciąż ustalamy godziny, liczbę osób oraz miejsca, z których mogą wrócić turyści Sky Club - powiedziała Milewska. Dodała, że powroty do Warszawy dotyczą osób, które miały wrócić zgodnie z planem, jak też i tych, których wakacje zostały przerwane.

Reklama

Ze wstępnych szacunków, jakie przekazała Milewska wynika, że do Warszawy ok. godz. 12.10 przyleci ok. 87-osobowa grupa z Turcji; o godz. 15 ma lądować samolot z 49 osobami z Tunezji; ok. godz. 17 ma przylecieć 40 osób z Ibizy, a ok. 18.20 z Hiszpanii mają wrócić 82 osoby. W piątek rano ma przylecieć ok. 100 osób z Maroka.

Odnośnie pozostałych miast jeszcze spisujemy ustalenia - powiedziała rzeczniczka.

W środę władze województwa mazowieckiego informowały, że za granicą przebywa ponad 4,7 tys. klientów biura Sky Club, które złożyło do sądu wniosek o upadłość. Tego dnia do kraju miało wrócić 800 osób, były to powroty planowane. Według planów urzędu, wszyscy klienci Sky Clubu mają wrócić do kraju do 8 lipca. Urzędnicy zapewnili, że pieniędzy z gwarancji biura na pewno wystarczy na opłacenie powrotów turystów do Polski i nikt nie będzie musiał za to dodatkowo płacić.

Reklama